GPS w Artemis – znowu działa

Jeździłem w październiku po Warszawie z włączonym GPS’em. W pewnym momencie…. ciach… brak fixa. Poczekam chwilkę to może znajdzie – akurat byłem między jakimiś blokami. Chociaż to dziwne, bo nigdy mi Artemis tego nie zrobił. Po 10 minutach postanowiłem zrobić restart. Niestety… nie dość, że nie zafixował, to jeszcze nie widział żadnego satelity (słownie: zero), mimo, że połączenie z GPS’em było i dioda migała. Pomyślałem, sobie, że mój GPS wysiadł. Ogólnie dramat. Co jakiś czas sprawdzałem czy “może jednak zadziała” – niestety, bez rezulatatu. Aż tu wczoraj, włączyła mi się przypadkiem Automapa, postanowiłem wejść w opcje satelit i widzę, że zaczęły pojawiać się słupki, potem 2D, i nagle 3D. Pozycja została ustalona. Jestem zadowolony 🙂 Ale co było przyczyną niedomagań? Nie mam pojęcia.